Ile cudownych rzeczy kryje się za mgłą, Ani podejść, zobaczyć, ani wziąć. Dwakroć pytano. Czy bóg lubi trójcę swą? Lubi, choć skrywa za świetlistą mgłą. Pamiętaj aż do końca swoich dni, I mów to co dzień jak zaklęcie. Nie stracę wiary nawet we mgle, Nie sprzedam siebie już więcej. Dawno już mówiono, ojcowizną jest mgła. Strzegła nas dobrze od wojen i plag. Ach mgło ty nasza już skończona misja twa, Odsłoń to, co skrywasz i pokaż swój świat. Pamiętaj ty do końca swoich dni, I mów to co dzień jak zaklęcie. Nie stracę wiary nawet we mgle, Nie sprzedam siebie już więcej. To, co w tajemnicy trzyma nocą i dniem, Zaczarowała przyroda - szaman. Czy to czarne złoto, czy też czerwoną miedź, Przed nami chroni jak największy skarb. Pamiętaj ty do końca swoich dni, I mów to co dzień jak zaklęcie. Nie stracę wiary nawet we mgle, Nie sprzedam siebie już więcej. Jest majestatyczna, ma surową twarz, Człowiek przy niej to jakby w polu chwast. Ale od człowieczego ciepła nawet mgła Unieść musi się w górę, jak spłoszony ptak. Pamiętaj ty do końca swoich dni, I mów to co dzień jak zaklęcie. Nie stracę wiary nawet we mgle, Nie sprzedam siebie już więcej.
© Henryk Rejmer. Tłumaczenie, ?