Jak by było cudownie gdyby butelka wódki była tylko dla jednego! Ale zawsze pije się we trzech, ale zawsze pali się we dwóch. A co zostaje dla jednego? Dla jednego - kołyska i grób. Kiedyś od rana do rana śpiewaliśmy pieśni. A teraz z naszego podwórka wszyscy porozlatywali się na zawsze, każdy w swoją stronę, na wiele lat. Mówią, że żona jest dla jednego, od wieków tak było, ale bywa, że jedna jest dla dwóch, ale bywa, że jest dla trzech. A co zostaje dla jednego? Dla jednego - kołyska i grób. Kiedyś od rana do rana śpiewaliśmy pieśni. A teraz z naszego podwórka wszyscy porozlatywali się na zawsze, każdy w swoją stronę, na wiele lat. Ilu łobuziaków mieszka w naszym domu, a ilu jest łobuziaków w domu obok! Ilu przestępców śpiewa moje pieśni, ilu przestępców jeszcze pójdzie siedzieć na zawsze, każdy gdzieś indziej, na wiele lat!
© Andrzej Pałka. Tłumaczenie, 2016